Ogórki po warszawsku w zalewie octowej

Przygotowując ogórkowe przetwory na zimę skupiam się tylko na trzech najlepszych przepisach: kiszone, po meksykańsku (przepis tutaj) i po warszawsku. Te ostatnie znakomicie nadają się jako zakąska i jako dodatek wielu sałatek. Z tego przepisu ogórki wychodzą dokładnie takie jak kupne.

 

 

Ogórki korniszony - ilości w stosunku do zalewy nie podaję, gdyż wszystko zależy od ich wielkości a nie wagi, gdy ułożycie ogórki do słoików, sami musicie wywnioskować ile litrów zalewy należy przygotować. Najlepsze są jak najmniejsze ogóreczki.

 

Ogórki układamy w wyparzonych słoikach do których dodajemy w zależności od  wielkości słoików:

2-3 liście laurowe

4-6 ziaren ziela angielskiego

5-8 ziaren czarnego pieprzu

2-3 ząbki czosnku pokrojonego w plastry

1 łyżeczka gorczycy

cząstka cebuli ok. 1/4

1 baldachim kopru

 

Tak przygotowane ogórki zalewamy gorącą zalewą

 

Zalewa:

3 litry wody

1/2 litra octu 10%

1 3/4 szklanki cukru

4-5 łyżek soli

Zalewę należy zagotować do rozpuszczenia cukru.

 

Słoiki z ogórkami i zalewą zakręcamy i odstawiamy do następnego dnia.

Na drugi dzień  pasteryzujemy je przez 20 minut, ale nie gotujemy na mocnym ogniu, woda powinna tylko delikatnie "puszczać oczka".