Nie wiem dlaczego bezy uchodzą za trudne do przygotowania. Wystarczy zachować kilka
zasad, a uwierzcie mi że się udadzą.
1 szklanka bardzo miałkiego cukru
Szczypta soli
Krem
Śmietana 30% 200 ml
1 łyżka cukru pudru
Śmietan fix 1 szt
Maliny lub truskawki, winogrono,
Białka ubić na sztywno, następnie małymi porcjami dodawać
cukier ciągle ubijając.
Od momentu ubicia na sztywno, nie ubijać dłużej niż 8-10 minut, gdyż potem piana będzie upadać. Cukier powinien się rozpuścić, ale gdy będzie trochę wyczuwalny to nic się nie stanie. Następnie na blasze wyłożonej pergaminem i wysmarowanym tłuszczem, szprycą wyciskamy kółka wielkości szklanki i grubości ok.1
cm . Suszymy w piekarniku przez ok. 2 godziny w 100
stopniach. Każdy piekarnik jest jednak inny. Starajmy się aby nie zmieniły
koloru na żółto-brązowy – powinny być białe. Przez pierwsze 30 minut drzwiczki
piekarnika powinny być lekko uchylone na ok. 3 cm ., tak aby wilgoć z nich
„uciekła”.
Od momentu ubicia na sztywno, nie ubijać dłużej niż 8-10 minut, gdyż potem piana będzie upadać. Cukier powinien się rozpuścić, ale gdy będzie trochę wyczuwalny to nic się nie stanie. Następnie na blasze wyłożonej pergaminem i wysmarowanym tłuszczem, szprycą wyciskamy kółka wielkości szklanki i grubości ok.
Kremówkę ubijamy z cukrem pudrem i śmietan fixem. Na połowę
bezowych ciastek nakładamy kleks śmietany i obkładamy w koło owocami,
przykrywamy drugą połówką ciastka. Wierzch również możemy udekorować owocem.
Ciastka należy przygotować na 1-2 godzinę przed spożyciem,
gdyż potem zbytni się rozmakają.
No pewnie, że się udadzą. A jakie pyszne, będą, ach...
OdpowiedzUsuń