Nigdy nie inspirowałam do tego, aby przygotować zupę rybną na miarę zupy mojej mamy... niebo w gębie. Pokusiłam się jednak aby przygotować zupę rybną inną niż tradycyjna. Poszukując idealnego przepisu, trafiłam na przepis z bloga Kwestia Smaku. Wybór okazał się doskonały, choć troszkę go zmodyfikowałam. W ogóle to uważam, że dodanie mleczka kokosowego do niemalże każdej zupy to już jest gwarancja kulinarnego sukcesu. Mleczko nadaje zupie aksamitu i delikatności.
Na 3 porcje
600 g filetu z dorsza lub innej morskiej ryby o białym mięsie
1 puszka mleczka kokosowego
1 szklanka bulionu (może być z kostki)
1 łyżeczka czerwonej pasty curry
1 płaska łyżeczka startego imbiru
2 płaskie łyżeczki cukru
3 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka słodkiej papryki mielonej
odrobina soli
około 10 cm pora
Na oleju podsmażyć przez 1 minutę pastę curry i starty imbir, następnie zalać bulionem i mleczkiem kokosowym, dodać pozostałe przyprawy i zagotować.
Rybę pokroić na kawałki średniej wielkości i wrzucić do zupy. Gotować na małym ogniu około 10 minut.
Pora pokroić w plasterki i lekko podsmażyć na oliwie z oliwek. Gotową zupę podawać z natką pietruszki lub kolendrą i oczywiście z porem.
Czy podasz na blogu przepis na zupę rybną Twojej mamy? ;)
OdpowiedzUsuńMoja mama robi tą zupę na tzw. oko. więc podanie przepisu byłoby trudne.
Usuń