Łosoś w pomarańczowej marynacie z dodatkiem miodu zyskał ciekawą nutę smakową. Bardzo krótko grillowany pozostał wilgotny. Kruszonka nadaje chrupkiego i czosnkowego akcentu. Sałatka z liści botwinki i pomarańczy uzupełnia całość o wiosenny i świeży akcent.
Na 4 osoby
około 700-800 g łososia norweskiego
marynata:
2 pomarańcze
2 łyżeczki musztardy
3 łyżki miodu
4 ząbki czosnku
sól, pieprz cytrynowy
kruszonka:
4 kromki lekko czerstwego chleba pszennego
3 ząbki czosnku
sok z 1/2 cytryny
1 łyżka masła
2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
sól
sałatka z botwinki:
pęczek liści botwinki
2 pomarańcze
ok. 1/3 główki sałaty
1 nieduża rzodkiewka typu sopel lodu
sos to sałatki:
1 łyżka musztardy,
1 łyżka miodu,
sok z 1/2 cytryny
4-5 łyżek oliwy
1. Przygotowujemy marynatę: Pomarańcze należy sparzyć wrzątkiem a następnie zetrzeć skórkę na tarce, do tego wycisnąć sok z obu pomarańczy, dodać wszystkie pozostałe składniki (czosnek należy zmiażdżyć) i dokładnie wymieszać. Filety łososia należy pokroić w kawałki. Na płaskie naczynie wylewamy połowę marynaty, na tym układamy rybę i zalewamy resztą marynaty. Wstawiamy do lodówki na około godzinę.
2. Przygotowujemy kruszonkę: Chleb rozdrabniamy na drobne kawałeczki. Masło roztapiamy, dodajemy pokruszony chleb i smażymy do czasu jego zarumienienie i uzyskania chrupkości. Pod koniec smażenia dodajemy zmiażdżony czosnek, sok z cytryny oraz sól.
3. Przygotowujemy sałatkę: Liście botwinki i sałaty rwiemy na kawałki. Pomarańcze filetujemy i kroimy w kawałki, rzodkiew za pomocą obieraczki kroimy na długie paski lub trzemy na tarce na grubych oczkach. Składniki sosu mieszamy ze sobą, dodajemy do sałatki i mieszamy.
4. Filety wyjmujemy z marynaty i grillujemy po 4 minuty z każdej strony. W czasie grillowania marynatę przecedzamy przez sito i gotujemy do zgęstnienia.
5. Kawałki łososia układamy na talerzu, polewamy sosem, posypujemy ciepłą kruszonką i podajemy z sałatką z botwinki.
ciekawe połączenie:) chętnie bym zjadła takiego łososia:)
OdpowiedzUsuńChętnie bym poczęstowała, ale był tak pyszny, że już nic nie został.
UsuńApetyczne zestawienie!
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam smacznie.
UsuńFajne smaki połączyłaś w piękną całość :)) pysznie...
OdpowiedzUsuńDzięuję
UsuńDziękuję za zaproszenie
OdpowiedzUsuń