jasna masa:
6 żółtek
2 jajka
5 łyżek cukru
2 łyżki żelatyny
1/2 kostki masła
ciemna masa
6 białek
2 łyżki kakao
3 łyżki cukru pudru
2 łyżki żelatyny
1/2 kostki masła
1opakowanie galaretki i dowolne owoce
Bardzo ważne jest aby jajka były świeże i dobrej jakości. Przed rozbiciem należy je sparzyć wrzątkiem.
Obie porcje żelatyny rozpuścić osobno we wrzątku po 1/2 szklanki na każdą porcje.
Ciastka rozłożyć na dnie blaszki. Masło rozpuścić. Żółtka i jajka ubić na parze z cukrem dodać połowę masła i żelatynę. Wylać na ciastka.
Białka ubić na sztywno z cukrem pudrem i kakao, również dodać masło i żelatynę i wylać na jasną masę, która powinna się już stężeć. Na samym końcu owoce i galaretka. Przechowywać w lodówce
Obie porcje żelatyny rozpuścić osobno we wrzątku po 1/2 szklanki na każdą porcje.
Ciastka rozłożyć na dnie blaszki. Masło rozpuścić. Żółtka i jajka ubić na parze z cukrem dodać połowę masła i żelatynę. Wylać na ciastka.
Białka ubić na sztywno z cukrem pudrem i kakao, również dodać masło i żelatynę i wylać na jasną masę, która powinna się już stężeć. Na samym końcu owoce i galaretka. Przechowywać w lodówce
Jestem pierwszy raz u Ciebie i fajny pomysł zauważyłam na połączenie jadła i czytadła ;p Dziś mam taki dzień, będę się objadać i czytać Nic nie zdarza się przypadkiem - btw. Polecam!
OdpowiedzUsuńBędę wpadać!
Witam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Szana ;-)
ciekawe :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł! Pozdrawiam noworocznie:-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to ciacho, szkoda, że nie mogę wziąć kawałeczka jakoś przez monitor, bo najchętniej od razu bym spróbowała...
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to ciacho zaciekawiło, zapisuję do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńMnie też,tylko że po nalaniu pierwszej warstwy,petitki wypłynęły Mi na wierzch...:-( I zamiast na dnie są w połowie żółtej masy:-(
OdpowiedzUsuńTo bardzo dziwne, że ciastka wypłynęły, gdyż masa jest dosyć gęsta i ciężka (to nie woda) więc nie wyobrażam sobie dlaczego tak się stało.
OdpowiedzUsuńNo niestety,też byłam zdziwiona,dlatego ponowiłam próbę i stało się dokładnie jak za pierwszym razem. Ale mimo to faktycznie jest pyszne,moje dzieci i (nie tylko) wciągały je ze smakiem:-)
OdpowiedzUsuńMoże warto poczekać, aby masa zaczęła trochę tężeć, może była za ciepła od roztopionego gorącego masła? Ale pamiętam, że zupełnie na początku, jak robiłam to ciasto, to robiłam bez ciastek, więc można sobie je darować, ale wtedy należy dobrze natłuścić blaszkę, aby ciasto się odkleiło przy krojeniu.
Usuń