To mój faworyt wśród serników. Szybkość przygotowania i łatwość wykonania sprawia, że często do niego wracam. Nie trzeba wałkować, nie trzeba mrozić i ścierać na tarce - nic z tych rzeczy. Wystarczy rozsypać bardzo suche ciasto prosto na blaszkę. Niewątpliwy sukcesem tego ciasta jest oczywiści wiaderko dobrego sera. Przedostatnio miałam marki President i niestety bardzo się na nim zwiodłam. Sernik ze zdjęcia, jak widać jest puszysty, treściwy serem i mega dobry, użyłam Serka Rodzinnego z Kalisza.
A jakich serków z wiaderka Wy używacie? Jestem bardzo ciekawa, więc piszcie, które godne są polecenia.